Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2014

[Zamówienie 14] One Shot Caxi "Nie było jej"

Para: Caxi (Cami i Maxi) Uwagi: Bez Happy End'u Dedykacja: Zuzia Stefanowicz Nad Twoją białą mogiłą Białe życia kwitną kwiaty- -o, ileż lat to już było bez Ciebie - duchu skrzydlaty.    Stał nad jej grobem z białą różyczką w ręku. To były jej ulubione kwiaty. Stracił ją tak dawno, cierpiał każdego dnia. Kochał ją. Umarła za niego. Umarła oddając mu swoje serce. Nie chciała żyć bez niego, więc umarła za swojego ukochanego.    Maxi pochylił się nad jej grobem. Chłopak wyjął z kieszeni spodni chusteczkę i wytarł nią kurz oblegający srebrną tabliczkę. Tak bardzo chciał leżeć obok niej, ale ona prosiła, by żył za nich dwoję. Brunet usiadł na ławeczce, a w jego oczach pojawiły się łzy. Nad Twoją białą mogiłą Od lat tylu już zamkniętą, spokój krąży z dziwną siłą, z siłą, jak śmierć niepojętą.    Po policzku chłopaka spłynęła łza. Nie mógł zapomnieć. Nie potrafił, choćby nie wiem co. Nie umiał.    Codziennie zamykał oczy, ale ona zawsze pow

[Zamówienie 13] One Shot Fande "Było jej przyjemnie"

Para: Fande (Facu i Cande ) Uwagi: Happy End i +18 Dedykacja: Dla wszystkich                   -Nie! Tato, proszę!-chwyciła się za brzuch, kiedy łaskotał ją z podwójną siła. -Jesteś córeczką tatusia.-pocałował ją w czoło. Znowu się uśmiechnęła. -Córeczka tatusia, musi się przebrać, chyba, że ma pokazać się na tej kolacji w piżamie. Chyba nie chcesz się z mnie wstydzić, co? -Nigdy nie będę się za Ciebie wstydzić. Pomagała nakryć mu do stołu. Kiedy usłyszeli dzwonek do drzwi. -Jak wyglądam? -Pięknie, jak zawsze. Otworzyła drzwi, promiennie się uśmiechając, wpuściła przyjaciela ojca, ale a Nim przyszedł jeszcze ktoś, przystojny brunet mierzył wzrokiem jej postać. Cały czas wpatrywała się w chłopaka-który jak się potem okazało, był synem przyjaciela ojca Candelarii. Wrócił na wakacje z Francji, studiował tam. Nie polubiła go. Odkąd pamiętała nienawidziła nadętych, pewnych siebie ludzi, którzy uważali, że wszystko im się należy. -Cande, może zagrasz na fortepianie, zaśpie